10-12-18
Czersk. Ciemno przy przedszkolu...
Ludzie tracą cierpliwość

Ludzie tracą cierpliwość, gdy muszą kilka tygodni czekać na wymianę przepalonych żarówek oświetlenia ulicznego.  Przypomnijmy, firma działającej w imieniu Enea Oświetlenie ma zgodnie z umową na usunięcie awarii (przepalonej żarówki) 7 dni. Jednak często zdarza się, że nie ma żadnej reakcji nawet przez kilka tygodni.  

Trzeba tutaj zauważyć, że urzędnicy z czerskiego ratusza natychmiast za pomocą specjalnego portalu zgłaszają wszelkie usterki, jednak jak się okazuje bezskutecznie.  W październiku, podczas podjęcia przez portal wizjalokalna.pl tematu niezabezpieczonej lampy przy ul. Starogardzkiej w Czersku rzeczniczka spółki Enea Oświetlenie przepraszała mieszkańców za opieszałość jej firmy. Po publikacji materiału przez pewien czas była poprawa, awarie były usuwane terminowo. Jednak od niedawna ponownie występują przypadki niedotrzymywania terminów.
- Od dwóch tygodni nie palą się lampy na ul. Batorego. Zgłaszałem sprawę w urzędzie i żadnej reakcji, a tam przy przedszkolu jest ciemno – pisał wczoraj nasz czytelnik. Są jeszcze inne przykłady, gdzie nie ma reakcji firmy nawet po upłynięciu kilkunastu dni od zgłoszenia, np. skrzyżowanie ul. Browarowej z Aleją 1000- lecia.

Czy burmistrz Czerska będzie interweniował w sprawie niedotrzymywania 7 –dniowych terminów napraw zawartych w umowie ze spółką Enea Oświetlenie?
Przypomnijmy, czerski samorząd płaci spółce za oświetlenie oraz konserwację w skali roku blisko 1 mln zł.

- W czwartek spotykamy się w urzędzie z przedstawicielami spółki Enea Oświetlanie. Tak dalej być nie może, że awarie nie są usuwane terminowo. Problem jest i trzeba starać się go rozwiązać – mówi włodarz.

Do tematu wrócimy.

(red)

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.