7-08-18
Gm. Czersk. Śladem naszych publikacji
Radny odpowiada wiceburmistrzowi

Publikujemy odpowiedź (poniżej) radnego Jacka Grzelli na stanowisko wiceburmistrza Grzegorza Klauzy (zobacz) na list właśnie radnego Jacka Grzelli (zobacz) w sprawie wypłaty nagród dla dyrektorów ośrodków kultury w Rytlu i Łęgu (artykuł). Radny przysłał również zdjęcie wniosku w sprawie dofinansowania Dnia Dziecka (poniżej).

„Cieszę się, że pan wiceburmistrz Grzegorz Klauza odpowiedział na list otwarty pomimo, że nie był jego adresatem...

Po pierwsze, dowiadujemy się z odpowiedzi pana wiceburmistrza, że te nagrody były wypłacane rokrocznie w tej kadencji. To jeszcze bardziej pokazuje jak pani burmistrz lekką ręką wydaje publiczne pieniądze. Szkoda, że pan wiceburmistrz nie ujawnił już na tym etapie wysokości wszystkich nagród wypłaconych w tej kadencji. Z tego co mi wiadomo jedna z pań dyrektorów o jakich mowa otrzymała jednorazową nagrodę w wysokości 15.450,00 zł. brutto, a druga pani nagrodę w wysokości 14.400,00 zł.brutto? Można zatem przyjąć, że panie dyrektor domów kultury otrzymują nie jak zwykły pracownik 12 pensji, a 15 pensji. Pan wiceburmistrz pisze, że środki były na ten cel zabezpieczone w budżecie na etapie tworzenia budżetów. Pewnie nie każdy o tym wie, ale to właśnie kierownik jednostki organizacyjnej, czyli pani dyrektor planuje budżet jednostki, który potem przyjmuje bądź nie przyjmuje pani burmistrz. A skoro jest tak, to mam rozumieć, że panie dyrektorki same sobie planowały tak wysokie nagrody i to jeszcze w roku poprzedzającym ich wypłacenie? Bo budżet przecież planuje się w roku poprzedzającym dany rok budżetowy. Skąd panie dyrektor wiedziały, że te nagrody otrzymają na ponad pół roku wcześniej i skąd wiedziały w jakiej wysokości je otrzymają? Można zatem przyjąć, że czy tak czy inaczej te nagrody w tak absurdalnie wysokich kwotach by dostały, no bo przecież jak pisze pan wiceburmistrz były zaplanowane w budżecie. A plan trzeba wykonać....Kasę trzeba wydać... Szkoda tylko, że to wydawanie publicznych pieniędzy nie idzie tak sprawnie na budowę dróg, czy inne inwestycje jak na wypłacanie astronomicznych sum nagród. Mówi, pan o populizmie... Tak populizm w czystym wydaniu to popłynął z ust pani burmistrz już w dniu jej zaprzysiężenia. Otóż mówiła, że będzie oszczędnie wydawać nasze publiczne pieniądze. Będzie się liczyć z każdą złotówką. Teraz dokładnie widać tę oszczędność. "Pod publiczkę" to nikt inny jak Państwo rządzący w tej gminie wiele razy mówiliście. Jeśli dobrze sięgam pamięcią to pani burmistrz mówiła na początku kadencji, że nagród nie będzie... Więc dlaczego zmieniła zdanie? Czy to nie czasem hipokryzja i obłuda? Nie jestem przeciwnikiem nagród, ale to nie może być tak jak teraz, że ktoś dostaje dodatkowo jednorazowo 3 pensje. Czy były to jedyne nagrody, czy może było ich więcej?

Panie wiceburmistrzu Klauza, pisze pan o mojej pozycji, że nie jest zbyt mocna... Pozwoli pan, że to ocenią Wyborcy oddając swoje głosy w nadchodzących wyborach. Ale skoro pan już poruszył tę kwestię to przypomnę panu, że w ostatnich wyborach uzyskałem 163 głosy ze stosunkowo małego sołectwa, co daje 7 miejsce wśród 21 osobowej rady. Jeśli dobrze sięgam pamięcią w roku 1998 kandydował pan do rady gminy. Ile pan wtedy uzyskał głosów? Chyba zaledwie kilka lub kilkanaście? Nie został pan wtedy wybrany. Pochwali się pan Mieszkańcom jaki uzyskał pan wtedy oszałamiający wynik wyborczy?

Mija się pan z prawdą podając, że wniosek złożyłem 1 czerwca Otóż złożyłem go 30 maja po wcześniejszej rozmowie z panią burmistrz na ten temat. Byłem kilka razy w urzędzie aby otrzymać jakiekolwiek dofinansowanie. Dwukrotnie nie zastałem pani burmistrz, a pan powiedział, że poinformuje mnie telefonicznie. Ale nie zadzwonił pan do mnie. To ja do pana dzwoniłem i pytałem jak został rozpatrzony mój wniosek. Pisze pan, że byłem ostatnim z sołtysów... Otóż z tego co wiem to kilku nawet nie złożyło wniosku, to jak mogłem być ostatni? Co więcej nie wszyscy też dostali wsparcie. Władza powinna być dla mieszkańców a nie odwrotnie.

Ja prosiłem o wsparcie dnia dziecka, 1 czerwca, a pan pisze o połowie lipca..... Czyli propozycję wsparcia otrzymałem dopiero 1,5 miesiąca po zorganizowanym dniu dziecka. Toż to jakaś farsa... Otóż mija się też pan z prawdą, że nie jestem zainteresowany wsparciem finansowym z OPiRPA, gdyż jestem umówiony na spotkanie w tej sprawie w przyszłym tygodniu z panią z OPiRPA.

Jestem pewien, że Mieszkańcy ocenią "wartość merytoryczną" ale Państwa ekipy rządzącej już niebawem. Listy otwarte są kierowane do Mieszkańców po to, aby każdy mógł się przekonać m.in. jak funkcjonuje Gmina Czersk pod państwa zarządem. A niestety długi rosną, pieniądze są wydawane lekką ręką, nie potraficie Państwo pozyskiwać funduszy zewnętrznych. Za to mamy masę spraw sądowych, kłótni i sporów. Czas najwyższy aby to zmienić, do czego gorąco zachęcam Mieszkańców Naszej Gminy.

Z poważaniem

Jacek Grzella
radny RM Czersk
sołtys sołectwa Klaskawa”

(red)

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.