22-03-19
Powiat chojnicki. Będzie wniosek na przebudowę odcinka „starej berlinki”
„Z wielkiej chmury mały deszcz, nawet nie mżawka”

Tak mówi o środkach z Funduszu Dróg Samorządowych promowanych przez premiera Morawieckiego wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. - Pieniędzy jest więcej niż w latach poprzednich, ale to i tak mało w stosunku do potrzeb.


Wójt Zbigniew Szczepański złoży cztery propozycje do Funduszu Dróg Samorządowych.   |  fot. (olo)

 - Z wielkiej chmury mamy mały deszcz, nawet nie mżawkę. Na całe województwo pomorskie z Funduszu Dróg Samorządowych przekazano 208 mln zł. Miało być też jeszcze 51 mln na zadania wieloletnie, ale nic z tego nie wyszło i te środki mieszczą się już w tej kwocie.

Jak mówi wójt Zbigniew Szczepański z tej kwoty 208 mln zł rozdano już 68 mln zł, więc tak naprawdę do podziału zostało 140 mln zł.

- Jeżeli mamy w województwie 123 gminy i 15 powiatów to wychodzi, że mamy średnio po 1 mln zł na każdy samorząd. Z punktu widzenia gminy Chojnice 1 mln zł to jest tyle, co nic. Z wielkiej chmury mały deszcz, nawet nie mżawka. A były wielkie nadzieje – mówi wójt Zbigniew Szczepański. - My samo jako gmina Chojnice mamy gotowe projekty na 50 mln zł. Gmina Chojnice złoży cztery propozycje, licząc na to, że nie wszystkie gminy wystąpią o środki, bo nie mają gotowych projektów lub środków na wkłady własne.

- Może dostaniemy z tego funduszu 1, 2 może nawet 3 mln zł. Ale nie mówi się o tym, że my jako gminy musimy teraz dopłacać do oświaty na zadania państwa, bo nie wystarczy środków z bonu oświatowego. Nie licząc zadań własnych związanych z oświatą, na które wydajemy 5 mln zł (dożywianie, dojazdy, zerówki, przedszkola), to w przeciwieństwie do poprzednich lat musimy w tym roku dołożyć do oświaty i zadań, które powinno pokryć państwo, aż 5 mln zł. Inne gminy również mają ten problem i stąd może nie wystarczyć im pieniędzy na drogi. O tym się jednak w telewizji publicznej nie mówi – mówi wójt dodając, że przecież państwo musi mieć skądś środki na „500 plus”.

Gmina Chojnice mimo wszystko złoży cztery propozycje. Pierwsza to „berlinka” - czyli od końca miasta Chojnice (za byłą giełdą samochodową) do skrzyżowania z drogą krajową i obwodnicą (Czersk - Człuchów). Kosztorys remontu tej drogi to 12 mln zł. Drugi wniosek to remont ok. 1 km dróg na nowym osiedlu w Chojniczkach. Dwa kolejne projekty to remonty dróg w Swornegaciach - ulice Górna i Piaskowa. Łącznie te projekty warte są ok. 25 mln zł.

Tekst i fot. (olo)

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.