29-10-25
Czersk. W czwartek czeka nas kolejny taki sam zabieg
CZERSK. Leczenie Nikosia z Czerska
- jeden z najtrudniejszych dni w naszym życiu
.jpg)
Wczoraj był jeden z najtrudniejszych dni w naszym życiu. Nikoś przeszedł swoją pierwszą operację z użyciem biomateriału Alloplant. 💙
Od rana towarzyszył nam ogromny stres i strach. 😔
Neurolog, który badał Nikosia przed zabiegiem, nie zgodził się na założenie piramidy na głowie, która mogłaby pobudzić wznowę guza.
Zamiast tego lekarze ostrzyknęli jego ciało biomateriałem Alloplant. 💉
💜 Po co?
Bo Alloplant nie jest zwykłym lekiem – to biomateriał, który pobudza organizm do regeneracji.
Działa w całym ciele, wspierając krążenie i odporność, a przede wszystkim pomaga odbudowywać uszkodzone nerwy wzrokowe. 👁️✨
Cały dzień był bardzo trudny.
Nikoś był na czczo, my też — aż do południa. ⏳
W pokoju przedzabiegowym musieliśmy się przebrać: czepki, maseczki, ja biały kitel…
Potem przyszedł moment, którego nigdy nie zapomnę — zastrzyk uspokajający w pośladek. 💔
Był bardzo bolesny. Nikoś płakał, a ja płakałam razem z nim. 😢
Po kilkunastu minutach zabrali go na blok operacyjny. 🏥
Operacja trwała około pół godziny.
Kiedy pozwolono mi wejść na salę pooperacyjną, Nikoś już się wybudzał.
Miał waciki na oczkach i był bardzo obolały. 😞
Dzięki dziewczynom z BIOOKO dostaliśmy kropelki przeciwbólowe – to one pomogły mu się choć trochę uspokoić. 💧
Po chwili z oczka zaczęła lecieć krew — to działo się już na naszej sali. 😢
Przeraziłam się, ale lekarze zapewnili, że to może być normalna reakcja po takim zabiegu.
Teraz jest bardzo ciężko.
Nikoś mówi, że widzi gorzej niż przed operacją. 😔
Wcześniej nie widział obrazu ani cieni, ale mówił, że „nie jest aż tak ciemno”.
Teraz ma wrażenie, że wszystko pogrążyło się w dużo większej ciemności. 🌑
To prawdopodobnie efekt opuchlizny, bólu i stanu pooperacyjnego, bo jego oczka są bardzo zaczerwienione i obolałe. 🩹
Wiemy, że tak może być – że ciało potrzebuje czasu, żeby się odbudować.
Ale serce matki i tak pęka, gdy widzi cierpienie swojego dziecka. 💔
W czwartek czeka nas kolejny taki sam zabieg.
Nie wiem, skąd wezmę siłę… ale wiem, że muszę ją mieć — dla niego. 💪💛
🙏 Proszę Was...
Pomódlcie się dziś o spokojny, bezbolesny sen dla Nikosia. I jeśli możecie — wesprzyjcie naszą zbiórkę – (napisała wczoraj na FB mama chłopca, który znajduje się obecnie na leczeniu w Rosji – przyp. red.)
Każda złotówka to krok bliżej do cudu — do dnia, w którym mój synek powie:
„Mamusiu, ja już widzę…” 🕊️
👉 https://pomagam.pl/chceznowwidziec
Natalia Kurpet


Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.



