30-01-25
Gm. Czersk. WIDEO
GM. CZERSK. Tor przeszkód dla strażaków
– dlaczego gmina się wycofała?


Zdjęcie archiwalne z zawodów MDP przy remizie OSP w Będźmierowicach:

Podczas sesji RM radny Maciej Deja zwrócił uwagę na ogłoszony przez zarząd województwa nabór dla OSP na sfinansowanie toru przeszkód by móc realizować zawody strażackie. Rok temu była wola z gminy by to robić, wybrano lokalizację jaką było OSP Będźmierowice.

W ubiegłym roku projekt został wycofany przez województwo ze względu na brak środków, natomiast obecnie został wznowiony. Teraz wnioski można składać do 14.02. 2025r., ale gmina Czersk się wycofała. Dlaczego? - pytał radny.

WIDEO – radny, wypowiedź: od: 2:42: 26 – TUTAJ (po kliknięciu w link wybierz zakładkę ARCHIWUM oraz nagranie z sesji i ustaw w/w czas)

Radny mówił, że od lat borykamy się z tym, ze zawody strażackie odbywają są w różnych miejscach, ponieważ jednym z wymogów wynikającym wprost z bezpieczeństwa zawodników jest płaski teren. Stąd też proponowaną lokalizacją najbliższych zmagań jest Stadion Miejski w Czersku.
Radny dopytywał - jakie pieniądze mamy dołożyć. Była też propozycja, aby zrzec się diet, jeśli koszt nie jest zbyt duży.

Burmistrz wypowiedź WIDEO - od: 2:45:33
(po kliknięciu w link wybierz zakładkę ARCHIWUM oraz nagranie z sesji i ustaw w/w czas)

W odpowiedzi burmistrz potwierdził swoją deklarację o lokalizacji kolejnych zawodów w Czersku, trzeba jednak zgrać termin z kalendarzem spotkań piłkarzy Borowiaka Czersk. Wyjaśniał, że gmina wycofała się z projektu budowy toru ze względu na zmianę zasad finansowania (50/50). Dodał, że w tym roku będą potrzebne środki na finalizację innych wyzwań takich jak na przykład rozbudowa i wyposażenie szkoły w Rytlu. Włodarz nie chce ryzykować przesuwania środków, a kolejny kredyt nie wchodzi w grę. Zadanie może być realizowane w jakiejś przyszłości.

Obecnie program zakłada dofinansowanie zadania na poziomie 50%. Koszt inwestycji szacowano jakiś czas temu na ok. pół miliona złotych. Teraz wyliczenia podobno sięgały już 800 tys. zł.

Nasz rozmówca z zarządu gminnego OSP jest zdziwiony brakiem konsultacji decyzji o odstąpieniu ubiegania się o środki z przedstawicielami straży pożarnej (zarząd gminny). Stacjonarny tor na płaskim terenie (ok. 1 ha) przy remizie w Będzmierowicach doskonale wpisywał się w projekt. Ponadto obecnie nie ma w pobliżu innych stacjonarnych, profesjonalnych torów (m.in. bieżnia przeszkody, itd.), więc była duża szansa na pozyskanie dofinansowania. Strażacy z każdej jednostki w gminie i nie tylko mieliby do dyspozycji miejsce do ćwiczeń, które podnosiłoby ich umiejętności tak potrzebne gdy jest ratowane zdrowie lub życie mieszkańców.

(red)