24-09-21
Gm. Czersk. Padło też pytanie o „klikę rytelską”
Sołtys: „Jesteś skończony, to już twój koniec.”
Co te groźby miały znaczyć panie radny?
Radny: To, że pan słyszy, tak jak pan mówi,
to nie jest niestety moja wina

Na wczorajszym (23.09) zebraniu wiejskim w Rytlu sołtys Gutowca Zbigniew Krzoska (na zdjęciu) zapytał obecnego na spotkaniu radnego Łukasza Formellę o sytuację sprzed kilku dni.

Sołtys informował, że wskazany radny po poniedziałkowym zebraniu w Gutowcu podszedł do stolika, gdzie siedział m.in. sołtys i powiedział mu takie zdanie:
- „Jesteś skończony, to już twój koniec.” Co te groźby miały znaczyć panie radny? Czy mam się pana od teraz bać, o swoją rodzinę? Za kogo pan się uważa? Proszę o odpowiedź na te zarzuty – zwrócił się do radnego sołtys Zbigniew Krzoska.


Radny (na zdjęciu powyżej przy mikrofonie) zanim udzielił odpowiedzi sołtysowi skierował kilka zdań do prowadzącej zebranie. - Chcę pani zwrócić uwagę po pierwsze, że w statucie sołectw jest zapis, kto może brać udział w dyskusji, kto może zabierać głos. To nie jest tak, że pani zapyta mieszkańców czy damy temu komuś mówić i niech się nakręca - stwierdził radny.

Przewodnicząca odpowiedziała, że wcześniej na jednym z zebrań w Rytlu byli przedstawiciele Chojnickiego Alarmu i też zabierali głos.

- (…) Jedyne co zauważyłem to, że przyszedł pan z jakąś karteczką, z której ma pan problem odczytać co chce pan do mnie powiedzieć. Muszę państwu przybliżyć sytuację. (…) Pan sołtys wtedy wystąpił mniej więcej jak nasza pani sołtys, siedział przy stole i zwrócił się nagle z jakąś uwagą do do pani Czarnowskiej w stylu – „co pani zrobiła przez trzy lata z tą drogą, co pani zrobiła?”.  (…) Zwróciłem panu delikatnie uwagę, że nie powinien pan tak się zachowywać wobec przynajmniej radnej, swojej mieszkanki i dałem panu szansę, aby pan ją przeprosił. (…) Wychodząc, przy stole, w obecności pana burmistrza, pana chyba Jana Gliszczyńskiego, pana dzielnicowego, ktoś jeszcze musiał tam być, pani Hani Jasnoch, która protokołowała, powiedziałem panu jeszcze raz, „panie sołtysie ostatnia szansa, może pan panią Wiesię teraz przeprosić”. Stwierdził pan, że to blu, blu, coś, nie zrozumiałem, więc ja panu powiedziałem, „no dobrze, więc temat dla mnie jest skończony”. To, że pan słyszy, tak jak pan mówi, to nie jest niestety moja wina. Temat jest dla mnie skończony (…) – mówił radny Łukasz Formella.

Prowadząca zebranie nie udzieliła ponownie głosu sołtysowi Gutowca i powiedziała, że jest to sprawa pomiędzy panami, a skoro jest już zgłoszona na policję to ta się nią zajmie.

Padło też pytanie o „klikę rytelską”
Po wypowiedzi radnego o głos poprosił mieszkaniec Sołectwa Rytel Jan Rekowski, członek rady sołeckiej. - Chciałem się zapytać pana Formelli co to znaczy „klika rytelska”? Czy ja jestem radnym sołeckim czy ja jestem „kliką rytelską”? Wchodząc na facebooka nic innego nie czytam, tylko klika, klika i klika, nie podoba mi się to – powiedział.

- Niech mi pan wskaże, w którym momencie ja gdzieś piszę o jakiejś klice? - zapytał radny.
- No panie nie radny, niech pan się tutaj z tego wyjaśni – dopytywał mieszkaniec sołectwa.
- Jasiu jestem ci wstanie zagwarantować, że u mnie nie przeczytałeś niczego pod tytułem „klika rytelska”. Nie wkładaj mi takich słów do ust, bo to jest nieeleganckie – powiedział radny Łukasz Formella.
- Myślę, że facebook to nie jest miejsce do rozwiązania takich problemów – zakończyła dyskusję prowadząca zebranie.

(red)


Pełne wypowiedzi – tutaj: https://youtu.be/Mvunzdwzv8M?t=8200




skan Chojnice.tv





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.