11-04-18
Czersk. Będzie niższy kredyt
Rada Miejska w Czersku zgodziła się na wybrane zadania

Dzisiejsza (11.04) sesja Rady Miejskiej w Czersku pokazała ponownie, że decydujący głos w kluczowych sprawach, np. wysokości zaciąganego kredytu, wskazania konkretnych zadań inwestycyjnych, ma opozycja oraz radni niezrzeszeni.

Burmistrz Jolanta Fierek chciała przeforsować realizację katalogu zadań, na które miał zostać zaciągnięty kredyt w wysokości 2,5 mln zł. Ostatecznie właśnie w/w radni określili zakres działań i wykonanie konkretnych zadań. Kredyt, który zaciągnie gmina będzie niższy o 850 tys. zł od planowanego (2,5 mln zł) przez burmistrz, wyrażono zgodę tylko na niektóre zadania zaproponowane przez włodarz.

Wniosek burmistrz w sprawie zmiany tegorocznej uchwały budżetowej dotyczył m.in. realizacji zadań:  budowa ul. Ks. Gracjana Nagierskiego w Rytlu (wraz z kanalizacją) – 700 tys. zł, zabezpieczenie kwoty 500 tys. zł na zakup samochodu ratowniczo – gaśniczego dla OSP w Czersku, bieżące utrzymanie dróg – 300 tys. zł,  zakup świadczeń zdrowotnych, rehabilitacyjnych, ginekologicznych – 120 tys. zł, rezerwa celowa na inwestycje – 400 tys. zł, koszty prowadzenia robót publicznych – 150 tys. zł (zatrudnienie pracowników interwencyjnych) -  (zobacz pełne zestawianie TUTAJ).

Po długiej dyskusji, przerzucaniu się argumentami, przerwach w obradach, Rada Miejska przyjęła ostatecznie wniosek radnej Bogumiły Ropińskiej z klubu Razem dla Naszej Gminy  - wniosek określał zgodę Rady Miejskiej na realizację zadań: budowa ul. Ks. Gracjana Nagierskiego w Rytlu (wraz z kanalizacją), zabezpieczenie kwoty 500 tys. zł na zakup samochodu ratowniczo – gaśniczego dla OSP w Czersku, bieżące utrzymanie dróg i koszty prowadzenia robót publicznych.

Burmistrz chciała jeszcze przed głosowaniem przedstawić swoje zdanie co do wyrażenia zgody na zmianę budżetu w kształcie proponowanym przez opozycję, ale jak powiedział obecny na sali mecenas Tomasz Peplinski, włodarz już zajęła stanowisko zgadzając się na zadłużenie do poziomu nawet 2,5 mln zł. Burmistrz mówiła później, że według niej powinna mieć możliwość wyrażenia zgody na deficyt i zmiany, ale zaznaczyła, że może się mylić, bo nie jest prawnikiem.  

Brak ujęcia środków na zakup świadczeń zdrowotnych spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem niektórych radnych. Grzmiał nawet, jak sam mówił – po raz pierwszy zabierając głos, radny Roman Kaszubowski, który w punkcie wolne wnioski stwierdził, że nie ma słów na stanowisko opozycji, czyli sprzeciwianie się możliwości rehabilitowania mieszkańców. Radna Bogumiła Ropińska powtarzała, że opozycja nie jest przeciw również temu zadaniu, ale burmistrz musi racjonalnie wydawać środki budżetowe, określić sprawy ważne i ważniejsze, a w przypadku świadczeń zdrowotnych sprawdzić czy czerski SP ZOZ sam prowadzi usługi rehabilitacyjne czy może wynajmuje do tego zewnętrzną firmę. O te kwestie radna zapyta na poniedziałkowym spotkaniu rady społecznej SP ZOZ w Czersku.  Po wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości do tematu przekazania środków dla SP ZOZ można wrócić na następnej sesji.

Radni z opozycji nie zgodzili się też na to, aby burmistrz dysponowała rezerwą na inwestycje, dzięki której mogłaby dokładać brakujące kwoty do rozstrzygnięć przetargowych przekraczających pierwotnie zabezpieczone środki. Tutaj radny Zbigniew Bieliński obarczał winą opozycyjnych radnych za niekorzystne przetargi. Stwierdził, że późne przyjęcie budżetu na 2018 rok spowodowało niekorzystną sytuację - zauważył iż firmy mają już skompletowane portfele zamówień i wtedy windują ceny. Zarzucił opozycji obstrukcję. Dodał, że opozycja działa na szkodę gminy Czersk oraz na korzyść nowej gminy Rytel, która ma wkrótce powstać.

Radny Piotr Kosobucki przypomniał, że burmistrz Czerska miała przecież na początku kadencji 16 radnych, mogła rządzić i doprowadzić do rozwoju gminy.

Radna Bogumiła Ropińska  powiedziała przy okazji dyskusji na temat przekazania środków (500 tys. zł) dla OSP Czersk na zakup samochodu, że działania burmistrz mogą doprowadzić do skłócenia braci strażackiej. Przypomniała, że druhowie z Rytla nie otrzymali dodatkowych pieniędzy na samochód, nawet wtedy gdy w Czerskim Budżecie Obywatelskim wygrali 100 tys. zł. Zaznaczyła, że jest jak najbardziej za przekazaniem czerskiej jednostce 500 tys. zł. Wiceburmistrz Mateusz Rydzkowski wyjaśniał, że druhowie z Rytla mieli jeszcze zebrać środki od sponsorów – sami zadeklarowali taki sposób dofinansowania, jednak tego rodzaju wsparcie było niskie. Ostatecznie otrzymali od gminy wysokiej jakości sprzęt hydrauliczny. Radny Piotr Kosobucki zauważył, że to rolą gminy jest zapewnić i zgromadzić wystarczające środki dla strażaków, po to by, jak się wyraził, nie musieli żebrać, aby zapewnić odpowiednie wyposażenie jednostki.  

Głos w dyskusji zabrał również radny Czesław Gawin, który podziękował za poparcie inicjatywy zakupu nowego dużego samochodu strażackiego (beczki) dla czerskiej OSP. Połowę środków, jak wyjaśniała po sesji burmistrz, zabezpieczyła zwracając się do gminy Czersk z pismem Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie – wóz ma kosztować ok. 1 mln zł.

Więcej w relacji wideo już wkrótce.

(red)





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.