Widzieliście film „Johnny”? O ks. Janie Kaczkowskim i nawróconym przez niego łotrze Patryku Galewskim? Wczoraj (7 lutego) bohater filmu pojawił się w Chojnicach. Patryk Galewski film „Johnny” obejrzał z osiem razy. Za każdym razem płacze, gdy widzi scenę umierania ks. Kaczkowskiego. – To był inteligentny, mądry i cwany facet – mówi. – Zastawił na mnie pułapkę... Teraz takie pułapki chciałby zastawiać i on. Żeby ratować tych, którzy – jak wierzy – nie są do końca źli. Którzy tak jak...